Mąka Bar (Deptak Bogusława)

Mąka Bar (Deptak Bogusława)

Świeże, domowe makarony i tradycyjna, włoska pizza robią robotę na Deptaku Bogusława. W dodatku za niewielką cenę i w przyjemnym otoczeniu.

Kawiarnia Plotkara (nieistniejąca już)

Kawiarnia Plotkara (nieistniejąca już)

Podobno jedzenie jest jak miłość, smakuje kiedy się nim dzielimy. To jakim pysznym jedzeniem, a konkretnie ciastami, dzieli się przytulna kawiarenka ze Starego Miasta rozkocha w sobie napewno niejednego łasucha.

Pył i Mąka (Stare Miasto)

Pył i Mąka (Stare Miasto)

Tak już mam, że duże wrażenie robią na mnie ładne rzeczy. Tym razem pomysłowe wnętrze no i przede wszystkim fotogeniczne naleśniki, które zobaczyłam na fanpage'u Pyłu i Mąki na facebooku, zachęciły mnie do odwiedzenia ich lokalu. Po owych zdjęciach obiecywałam sobie wiele, dlatego też podczas mojej pierwszej wizyty bardzo się zawiodłam.

Kebab na Wernyhory (Zawadzkiego-Klonowica)

Kebab na Wernyhory (Zawadzkiego-Klonowica)

Albo raczej, gdzie nie zjeść w Szczecinie. Pierwsza słaba recenzja na blogu.

Pizzeria Gredo (Podjuchy)

Pizzeria Gredo (Podjuchy)


    Pizza nie zadaje pytań, pizza rozumie. Przy przygotowywaniu swoich placków pizzeria Gredo nie zapomina o tej jakże ważnej sentencji. Z okazji światowego dnia pizzy przygotowała dla klientów zawrotną promocję - każdy gigant za 20zł, każda mała pizza 13zł. Dzięki temu, połowa prawobrzeża zawaliła noworoczne postanowienia o byciu fit, druga połowa nigdy nie oszukiwała się, że uda jej się zerwać z pysznym, pizzowym nawykiem. 

Gastrobar przy przystanku (Centrum)

Gastrobar przy przystanku (Centrum)

Jeśli w Szczecinie powstaje foodtruck lub wszelkiej maści budki street foodowe, z miejsca im kibicuję, zwłaszcza, że jest ich w naszym mieście niewiele. Gastrobar przy przystanku jest skromną, kioskową budką ale chyba jedyną na rynku oferującą frytki belgijskie. Miejsce istnieje około czterech miesięcy, więc podejrzewam, że oferta, jej jakość i inne aspekty dopiero się docierają, chciałam jednak sprawdzić czy pozytywne komentarze jakie słyszałam na temat tych boskich fryt z Rodła sprawdzą się chociaż w małym stopniu.

Spiżarnia Szczecińska (Centrum)

Spiżarnia Szczecińska (Centrum)

        Miejsce w którym znalazłam się dość przypadkowo, nie wiedząc o nim zbyt wiele. Skusił mnie ładny szyld i informacja o codziennie zmieniającym się menu lunchowym. Lokal od ulicy nie wygląda na okazały. Widać jedynie fragment restauracji z jednym stolikiem oraz ladą zastawioną przeznaczonymi na sprzedaż słoiczkami ze specjałami lokalu. Nic nie zapowiada tego, co znajduje się na dole i co naprawdę robi wrażenie. 

Buddha Thai & Fusion (Stare Miasto)

Buddha Thai & Fusion (Stare Miasto)

     Jednym z moich marzeń jest wyjazd do Tajlandii. Oczywiście motywują mnie rajskie plaże, błękitna woda i palmy ale głównym powodem, dla którego pragnę tam pojechać jest, rzecz jasna, tamtejsza, zniewalająca kuchnia. Póki co mam jednak do dyspozycji namiastkę tajskich aromatów w mojej ulubionej restauracji w Szczecinie - Buddha Thai & Fusion, która znajduje się na rynku Siennym. Nie wiem czy idealnie odwzorowują dania, których można skosztować w Tajlandii. Wiem natomiast, że jedzenie u nich jest pyszne, aromatyczne i zawsze pięknie podane - dlatego warto tam wracać.